Przejdź do treści
Strona główna » Aktualności » Błędy kobiet trenujących – cz. II DIETA

Błędy kobiet trenujących – cz. II DIETA

Błędy kobiet trenujących – część dietetyczna.  

Tekst skierowanych do osób naturalnych jak i wspomaganych – to nie ma znaczenia.

Błędy kobiet trenujących – błędy dietetyczne

Błędy kobiet trenujących – Brak diety

Brak diety, nieznajomość nawet kaloryki jaka spożywa, nie wspominając o makro. Odpowiednie dobrane makro i rozkład w ciągu dnia to niemal podstawa i 90% sukcesu diety.

Błędy kobiet trenujących – Słaby dobór produktów

-słaby dobór produktów – produkty nisko odżywcze, o małej zawartości witamin  –  np brak warzyw – , słabej jakości białko – serki zamiast mięsa – , nieoptymalne źródła tłuszczu, często spotykany nadmiar O6 a brak o3 (ryb, tran, lniany) , zbyt wysokie spożycie tłuszczy trans, za mało lub za dużo błonnika (częsty grzech kobiet, że dojadają otręby a nadmiar błonnika jest szkodliwy!) , produkty wysoce pro zapalne – fast food, słodycze, gotowce – powodują stany zapalne w obrębie układu trawiennego i znacząco wpływają na florę bakteryjna jelit (problemu z wypróżnianiem spowodowane są głównie dietą) , zbyt smaczne jedzenie tez jest błędem bo zbyt nas uzależnia psychicznie od jedzenie (błąd szczególnie u kobiet które celebrują jedzenie placka z cukinii i 3 białek niczym romantyczną kolację)

Błędy kobiet trenujących – Brak stabilizacji dietetycznej

-brak stabilizacji dietetycznej – brak unormowania 'kiedy jaki posiłek wpada’. Czyli nie masz logicznie rozłożonych posiłków w ciągu dnia – więcej ww około treningowo, np. tłuszczy więcej w ostatnim a białko po równo – a jesz na oko a potem pod koniec dnia zliczasz bilans i ewentualnie dodajesz – popełniasz błąd.
Musisz mieć ustabilizowane posiłki np. PWO 100g ww + 40g b + 0 T
jak już to masz ustabilizowane to możesz lekko kombinować.
raz ryż+banan+udka i ogórki, innym razem zamienisz ryż na jaglankę z truskawkami i białkiem, albo płatki ryżowe z jabłkiem i twarogiem , czy ziemniaki z wątróbką i burakami
ale to dopiero jak unormujesz sobie makro na każdy posiłek i będziesz wiedzieć jakie produkty możesz stosować zamiennie.
Misz masz w diecie się nie sprawdzi. Może też prowadzić do problemów z gospodarką insulinowo glukozową.

Błędy kobiet trenujących – Weganizm i inne ekstrema

-weganizm i inne ekstrema – czy Coleman jadł mięso? jadł. czy Kai  jadł mięso ? jadł. Czy Phil, Cutler, Shown, Dorian, Arnold, Zane , Platz jedli mieso? Tak jedli.
I w tym momencie mogłabym skończyć akapit, bo jak się uczyć to od najlepszych.
Czy jakakolwiek Miss Olympia czy Mr Olympia kulturystyki byli weganami ? Nie.

Sylwetki WEGAN SPORTOWCÓW

Błędy kobiet trenujących

To jest ponoć ’weganin kulturysta’ problem w tym że ja nie widzę kulturysty, a otyłego mężczyznę.

A tutaj drugi przykład 'kulturysty weganina’ – szkoda, że nie widzę mięśni. Widzę natomiast brzuch bez zarysu mięśni i stanowcze braki w masie mięśniowej. Żyła na barku niewiele zmienia skoro sylwetkę ciężko nazwać sportową. Błędy kobiet trenujących.

A mówiąc elitarni  kulturyści mamy na myśli:

Błędy kobiet trenujących

Wybór należy do Was.
„Jak jesz tak wyglądasz” częściowo jest prawdą 🙂

’Ponadnaturalne’ środki w ciele (SAA) to 'ponadnaturalne’ wymagania organizmy , w tym żywieniowe!

Zalety spożywania mięsa:

-dostarcza też składników mineralnych. Jest bezkonkurencyjne, jeśli chodzi o zawartość żelaza – głównie wołowina. Żelazo pochodzenia zwierzęcego (hemowe) jest lepiej przyswajalne niż roślinnego (niehemowe), które znajduje się w warzywach zielonych, strączkowych i suszonych owocach. Wchłanianie żelaza roślinnego zwiększa towarzystwo żelaza pochodzenia zwierzęcego.

– mięso zawiera: karnozyne, kreatynę, cynk, witaminy z grupy B

– białko białko białko – czy to wymaga komentarza? w mięsie chudym masz 100% białka w suchej masie! – piersi ok 22g / 100g i zero tłuszczu i wegli, Natomiast w strączkach np soczewicy masz te 25g białka ale masz też 50g węgli  czyli w praktyce tylko ok 30% suchej masy to białko.

Jak skomponujesz sobie posiłek zawierający 40g Białka, 0 g WW, 5 g T – nie wiem. Tylko jedząc mięso, bo na produktach wegańkich to nie możliwe. Na redukcji tego typu posiłki to norma

– aminogram – pełny aminogram masz w mięsie. Nie chce się rozwodzić na tym. Owszem można skomponować pełny aminogram ż produktów wegetariańskich ALE jest to trudne, kłopotliwe, droższe i nastręcza problemów, plus ewentualnie dostarcza niechcianych węglowodanów czy tłuszczy. To nie jest sposób poważnie trenujących sportowców.

Błędy kobiet trenujących – Wiara w uczulenia np. na gluten bez badań

-wiara w uczulenia np. na gluten bez badań – u kobiet panuje częściej przekonanie w uczulenia i bezpodstawne odstawienie produktów np. glutenowych.
Usunięcie gluteny z diety ma swoje miejsce gdy udowodnimy badaniami że jesteśmy uczuleni.

Dla kompletności wyników należałoby zbadać:
„-przeciwciała przeciw transglutaminazie tkankowej (anty-tTG) w klasie IgA,

dalej:
-przeciwciała przeciwgliadynowe (AGA) w klasie IgG i IgA,
-przeciwciała przeciwendomyzjalne (anty-EmA) w klasie IgA,-badania genetycznego (badanie haplotypów HLA (DQ2.2, DQ2.5, DQ7 i DQ8 „

referencje: https://www.znanylekarz.pl/pytania-odpowiedzi/gluten-jakie-badania


W innym wypadku bezpodstawne ograniczenie produktów może bardziej szkodzić niż pomagać. W produktach glutenowych znajdziemy wiele cennych składników które trudno dostarczyć z innych produktów!
Szczególnie: witaminy z grupy B, D, wapń, magnez, cynk , miedź, selen.
referencje : http://www.phie.pl/pdf/phe-2016/phe-2016-3-183.pdf

W praktyce ta przypadłośćwystępuje u max 1% populacji.
Zamiast odstawiać makaron i bułki sugeruje odstawić czekoladę, colę, frytki, schabowego w panierce, soki owocowe, ciastka , piwo.  

Jak powinien wyglądać dobry trening siłowy kobiet poznacie TUTAJ.

Jedzenie tylko bio eco i inne super oragan

W większości płacisz na nazwę i ładniejszy wygląd.
Znam osobiście jednego weterynarza który podpisuje czy jajka są eko czy zwykłe. Wytłumaczył mi różnicę – te „eco” kosztuje u niego podpis o jedno zero więcej. 
Daje do myślenia?
Nadal będzie wywalać kasę w błoto? Ja nikomu nie bronię 🙂 ale jak macie jej za dużo to przelejcie na organizacje charytatywną.

Przykład konfitura BIO ma tylko 50g owoców na 100g za ponad 30zl!

Konfitura dyskontowa ma aż 100g owoców na 100g za 10zł

Rozumiecie różnice?

Czym się różnią BIO od zwyklej żywności? podczas BIO upraw nie stosowano chemicznych nawozów, środków ochrony roślin i GMO, ALE dyrektywy unijne dopuszczają stosowanie pestycydów naturalnego pochodzenia. Te natomiast nie są zdrowsze od tych sztucznych.
Testy wykonane przez niemiecką Fundację Warentest  na zawartość szkodliwych substancji wykazały że żywność ekologiczna  nie wypada lepiej od tej konwencjonalnej.

Większość BIO certyfikowanej żywności pochodzi z zagranicy! Teraz przekonajcie mnie że super dupel organic ogórek z Holandii jest lepszy niż tej z ogródka cioci Bożenki.
Ja wolę tego polskiego 🙂

Przy okazji wiecie, że mleka sojowe, migdałowe i inne bio zamienniki zwykłego mleka zawierają więcej cukru (niż krowie) ? Odstawiasz zwykłe mleko bo laktoza (cukier) żeby wypić droższy miks wody z jeszcze większa ilością cukru.
A ALPRO na Was zarabia 🙂

Wiara w superfoods

Acai, Goi, Chia, woda kokosowa, komosa , trawa pszenna, morwa indyjska, maca , kombucza – cena kilkadziesiąt-kilkaset złotych za kilogram
Co zyskujesz : pusty portfel i składniki odżywcze

Wersja Polska super foodsów:
burak , cebula, czosnek, dynia, jarmuż, żurawina, natka pietruszki, szczypiorek, papryka, kiszone ogórki, kiszona kapusta, siemię lniane, orzechy włoskie, maliny, borówki, pokrzywa – od 2zł to kilkunastu za kilogram
Co zyskujesz: pełny portfel i jeszcze więcej składników odżywczych
(przypominam, jeśli masz za dużo pieniędzy to przelej na WOSP ) 

Wiara, że od węglowodanów się tyje

„od weglowodanów tyje, muszę przejść na low carb” – napisała mi młoda dziewucha lat 20kilka, która nigdy nie była na siłowni, dwa razy w tyg trenowała używając dwóch 2kilowych hantli i robiąc nimi dwa ćwiczenia. A … miała ponad 20kilo nadwagi. Zapytałam o diete – „jem co mąż ugotuje lub co dają w pracy bo mam długie zmiany”. W weekendy imprezy z piwem i kebabem po.
Tak, stanowczo tej pani węglowodany nie służyły…

Koniec końców: Pani na siłownię nie poszła, diety (kupiła ) gdzie była kasza, mięso, orzechy nie zastosowała, ale chciała kupić t3 które mam nadzieję że nie dostała. (badań tarczycy nie posiadała)

NIE TĘDY DROGA!

Jeśli wierzysz w drogę na skróty i że środki wykonają za Ciebie prace to zamiast pakiet u trenera sugeruje wykupić pakiet spotkań u psychoterapeuty.
Dopiero jak wyleczysz się z bezpodstawnych bzdur, że ktoś lub coś za Ciebie zrobi robotę – dopiero wtedy będziesz mieć efekty

Błędy kobiet trenujących – niepoprawne patrzenie na węglowodany.
Nie tyje sie od węglowodanów.
Nie tyje sie tez od tłuszczu, czekolady, piwa, jedzenia  na noc, czy od jakiegokolwiek wybranego produktu. Tyje się od – NADMIARU KALORII.
Odkrycie roku 🙂

Skąd się wziął mit że od węgli się tyje?
Gdyż z węglowodanami (np. pieczywem) dostarczasz dodatkowo wiele innych pustych kalorii!

-Kromka chleba + masło orzechowe to to ok 30g i 80-100kcl + łyżka masła to 20g i 140kcl! 
u większości skończy się na 2-3 wielkich łychach i wyjadaniu ze słoika.
nadmiar kalorii pochodzi z dodatku , a nie pieczywa.

– kromka chleba tostowego + szynka , ser, keczup, masło  – kalorie z pieczywa ok 70 + kalorie z dodatków ser 50-70kcl, szynka wieprzowa 30-50 , keczup ok 20kcl, masło 5g to ok 35-40kcl
kalorie z dodatków to 140-190kcl czyli 2-3 razy więcej niż kromki pieczywa
w wersji z majonezem , jedna łyzka majonezu dostarczy dodatkowo ponad 100kcl!

– makaron z sosem serowym – porcja makaronu ok 75g to ok 265kcl, natomiast sos serowy knorra 1 paczka to 550kcl, na porcje makaronu używając pół paczki dostarczysz dodatkowe 275kcl (mniej więcej tyle co z makaronu)
Od czego zatem tyjesz? chyba nie od węglowodanów.

– ciastka, bułki nadziewane dżemem, paczki, pizza – nie będą nawet komentować, tutaj kalorie zbęde pochodzą z cukry, lkukrów, dżemów (nafaszerowanych cukrem), czekolady, polewy, nadziena adwokat, tłuszczy trans, w przypadku pizzy z sera, oliw, tłustych dodatków, sosu czosnkowego. Sam sos czosnkowy jako dodatek może dostarczyć ok 200kcl (4 łyżki) 

Wniosek: nie tyjesz od węglowodanów, tyjesz od nadmiaru kalorii. To że 'przypadkiem’ z węglowodanami dostarczasz kalorii z innych produktów jest winą braku kontroli nad dietą. Oczywiście nie zawsze musisz żyć w 100% reżimie, jednak na co dzień sugeruje kontrolować wszystko co wkładasz do buzi 😉

PROWADZENIE ONLINE, PRZYGOTOWANIE DO ZAWODÓW SYLWETKOWYCH, TRENER ONLINE, UKŁADAM DIETY I TRENINGI – OFERTA

Autorka: KobietaNaBombie

pytania: kobietanabombie@gmail.com

IG: kobietanabombie – więcej wiedzy i ciekawostek! 




1 komentarz do “Błędy kobiet trenujących – cz. II DIETA”

  1. gość którego wkleiłaś jako weganina kulturystę, nie jest kulturystą tylko strongmanem, więc co się dziwić, że wygląda jak ulaniec?
    jak już wypowiadasz się z pozycji autorytetu na temat diety o której nie masz pojęcia, to może chociaż odrobinę rzetelniej? a nie same ubran legends?

    nie chce mi się za bardzo szukać, bo Ty nie jesteś osobą, którą można w tej kwestii przekonać, ale to mi zajęło niecałe 2 minuty:
    https://themalestrom.com/vegan-bodybuilder-barny-du-plessis/
    https://www.greatveganathletes.com/karl-bruder-vegan-bodybuilder/
    https://www.greatveganathletes.com/jim-morris-vegan-bodybuilder/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *